Kapitalista, pacyfista, filantrop. Jan Bloch (1836 – 1902). Praca zbiorowa pod redakcją Andrzeja Żora. Wydawnictwo TRIO Warszawa 2014r.
W minionym stuleciu ukazało się niezbyt wiele prac poświęconych życiu i działalności Jana Blocha. Poza zdawkowymi informacjami o otwarciu Muzeum w Lucernie w 1902 r., paszkwilem Bronisławy Garncarskiej („Fortuna kołem się toczy”), książką Ryszarda Kołodziejczyka, omówieniami w książkach poświęconych dziejom polskiego kapitalizmu, historii wojskowości i pacyfizmu oraz nielicznymi artykułami, nad dorobkiem pierwszego polskiego kandydata do Pokojowej Nagrody Nobla zapadło głuche milczenie. Po 2000 roku sypnęło natomiast, jak z rogu obfitości. Publikacje na temat Blocha zainicjowała książka Elżbiety Małeckiej „Jan Bloch. Niezwykły warszawiak” (1902) ukazały się skrót „Przyszłej wojny…” sporządzony przez Grzegorza Bąbiaka (opatrzony interesującym „Wstępem”), książka Ewy J. Leśniewskiej („Właściciele dóbr Łęczna w latach 1800 – 1944”), w której Blochowi i jego rodzinie poświęcono najwięcej miejsca, książka Andrzeja Żora „Figle historii”, historia Towarzystwa Jana Blocha, napisana przez Elżbietę Małecką, omówienia w publikacjach o szerszym zakresie tematycznym i nie mała garść artykułów problemowych. W 2010 roku w wydawnictwie LIT Verlag (Zurich – Berlin) ukazała się książka trójki szwajcarskich autorów: Waltera Troxlera, Danieli Walker i Markusa Furrera „Jan Bloch und das Internationale Kriegs- und Friedensmuseum in Luzern” – pierwsza i jedyna dotąd poświęcona losom ostatniego „dziecka” Jana Blocha. Miniony rok przyniósł kolejną książkę „Kapitalista, pacyfista, filantrop. Jan Bloch (1836 – 1902). Redagował ją Andrzej Żor, który także załączył dwa artykuły, jeden to studium porównawcze „Kronenberg i Bloch”, poświęcony dwom tuzom biznesu, którzy zajęli czołowe miejsca w historii gospodarczej XIX wieku oraz artykuł „Postać Jana Blocha w utworach literackich”, a „królowi kolei” poświęcono aż trzy powieści – „Roboty i prace” Józefa Ignacego Kraszewskiego, „Zginęła głupota” Wacława Gąsiorowskiego oraz wspomniany już paszkwil Bronisławy Garncarskiej. Także w powieści Mariana Gawalewicza „Mechesy” można znaleźć analogie do losów i Kronenberga, i Blocha.
Katarzyna Szwarc napisała pierwszy w Polsce artykuł o Muzeum Wojny i Pokoju w Lucernie, przynoszący podstawowe informacje na temat genezy Muzeum, jego lokalizacji, koncepcji prezentacyjnej oraz historii jego istnienia (po wybuchu I wojny Muzeum utraciło praktycznie rację bytu, a w roku 1919 zostało formalnie zlikwidowane). Elżbieta Mazur i Grażyna Pawlak zajęły się dobroczynnością Blocha, zwracając uwagę na dwa jej aspekty: wspieranie edukacji i popieranie programów mających na celu poprawę stwarzanie szans wspomagających życie zbiorowe (kasy pożyczkowe, pomoc żywieniowa), zaś drugi – pomocy dla ludzi najuboższych (utrzymywanie ochronek, szpitali, bezpośrednia pomoc adresowana do potrzebujących). Justyna Guze poświęciła swój artykuł mało znanej pasji Blocha – kolekcjonerstwu dzieł sztuki, przede wszystkim rysunków, których zbiór mógł być porównywany z czołowymi kolekcjami w Europie. Nietrudno zauważyć, że wszyscy autorzy omawiają „puste miejsca” w biografii Blocha, przybliżając nowe aspekty jego działalności. W zbiorze artykułów znalazło się także tłumaczenie wywiadu, jakiego Bloch udzielił Williamowi T. Steadowi – dziennikarzowi brytyjskiemu w trakcie konferencji haskiej (1899 r.). Wywiad jest bodaj najlepszym skrótowym ujęcie poglądów Blocha na temat absurdalności wojny i negatywnych konsekwencji, jakie może przynieść. W książce zamieszczono informacje bibliograficzne na temat prac Blocha (w różnych językach) i publikacji o - Blochu krajowych i zagranicznych. Bibliografia z pewnością wymaga jeszcze uzupełnień, ale i tak jest najpełniejszym z dotąd przygotowanych zbiorów.
aż